wreszcie koniec?
Pogoda dała popalić. Na dachu został może 1m2 dachówki do położenia i wstawienie jeszcze 2 z 3 okien dachowych a tu ni jak nie dało się na dachu siedzieć. Dziś wreszcie nie pada, więc może dokończą... Dom do etapu dachu postawiliśmy w dwa miesiące a dach kładziemy już miesiąc. Trzeba przyznać, że Panowie Dachowcy robią solidnie i dokładnie, dachówki są równiutko jak harcerze na apelu :P Ale Panowie Dachowcy baaaardzo szanują robotę, żeby się za szybko nie skończyła :P Pracują od 7 do 15, czasem nawet krócej. Jak zajeżdżamy na budowę o 15:20 to już śladu po nich nie ma. Jak jest pochmurno, to odpuszczają przyjazd, bo po co jechać jak zaraz zacznie padać i i tak się trzeba będzie zwinąć... Jak udało nam się kilka razy być przed godz. 15 to jakoś tak akurat zawsze trafialiśmy na przerwę śniadaniową.... No ok, niech robią i niech już skończą, właściwie dach nie trzyma nas z dalszą robotą. Tak więc postawione są już ścianki działowe:
Zdjęcie zrobione w drzwiach wejściowych do domu. Po lewej kotłownia, w głębi widać schody i część salonu z wejściem do pokoju gościnnego. Docelowo na ścianie między schodami a wejściem do gościnnego ma zawisnąć telewizor :)
Najbardziej przeraża mnie to pomieszczenie:
Zdjęcie zrobione około godz. 14-15, ścianki póki co są "prawie" białe, a tu ciemność widzę, widzę ciemność!!!! Pomieszczenie to, to łazienka, która będzie używana na co dzień w ciągu dnia w sensie toalety i ma służyć ewentualnym gościom zamieszkującym w pokoju gościnnym. Ma się tu zmieścić kabina 90-tka, zestaw podtynkowy i mała umywaleczka z niewielką szafeczką. Rezygnujemy z brodzika w kabinie. Wykładamy ją drobną kamienną mozaiką ze spadkiem w kierunku.......chociaż tak sobie teraz myślę, że kabina będzie używana sporadycznie, i czy znajdę trochę silnej woli, by utrzymać tą ilość powierzchni fug w mozaice w zadowalającej czystości...? Może jednak znajdę jakąś jedną ogromną płytkę, którą się wytnie pod kształt kabiny...? Jestem otwarta na ewentualne dobre, lepsze i najlepsze pomysły co do tego zagadnienia. Tzn błagam o porady!
Dziś lub jutro do akcji wkracza elektryk, by stało się za dość naszym prądowym wymysłom :P
Ostatnio cierpiąc na nadmiar wolnego czasu oglądam programy typu: Maja w Ogrodzie i Dorota Was urządzi i temu tam podobne... Kopalnia pomysłów, muszę przyznać, nie wiem tylko, czy ten metraż nie będzie za mały na to wszystko co mi się podoba :P i ogrodu też może braknąć :P