nieróżowy pokój córy :)
Witam wszystkich znów po przerwie :D U nas bez większych zmian... poza tym, że wiosna :D Plan na weekend - ogrodowy :D Na jesieni udało nam się posadzić 5 drzewek owocowych. Jutro ściągniemy im zimowe agrowłókninowe ubranka, wykonamy wiosenne cięcie i niechaj rosną zdrowo! Tego cięcia to aż się boję! Jestem dziewicą w tym temacie :D
Jutro również planujemy wykonać skrzyneczki recyclingowe :D Tzn rozebrać stare palety i zbudować z nich skrzyneczki, które będą służyć za warzywnik i zielnik w naszym ogrodzie :) Zdecydowaliśmy się na taki myk z dwóch względów: po pierwsze - nie najlepsza ziemia do uprawy - piaszczysto-gliniasta, uboga. Aby ją doprowadzić do stanu używalności należałoby sporo zainwestować, ale nie - bo - drugi powód: plany ogrodowe zmieniają się jak miesiące w kalendarzu - znienacka :D I tak docelowo ma w ogrodzie stanąć drewniany narzędziownik - domek na kosiarkę, grilla, łopatę, grabie, krzesła ogrodowe, może rowery... kiedy? - nie wiadomo :D gdzie - to zależy jakie w danej chwili mamy "widzimisię" :D więc poza stałymi nasadzeniami drzew i krzewów staramy się nie planować nic "na stałe" :D Skrzynki z warzywkami zawsze można przestawić :D Efektami pracy skrzynkowej podzielę się innym razem :) A dziś na tapetę wrzucam pokój mojej córy. brakuje w nim jeszcze kilku dopieszczających elementów, ale już wygląda dość dobrze :D
Koci kącik: ciepło przy kaloryferku, z widokiem na ogród sąsiadów - czy koleżanka już wróciła i ma czas na zabawę? Docelowo ma to być przyjemne miejsce do czytania lektur szkolnych. Taki oksymoron - przyjemne lektury hahaha
Komoda - miejsce - w którym według moich marzeń panuje ład i porządek wśród książeczek, zeszycików, notesików i temu podobnych. Rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemię :/ Nad komodą docelowo zawisną jeszcze białe proste półeczki - 3szt i zestaw ramek ze zdjęciami.
Łóżko.... bez udziwnień. Będzie podlegać lekkiemu tuningowi, ponieważ ściana jest zimna. Dorobimy za nim płytę meblową, otapicerowaną. A! koło kota na ścianie wisi już kinkiecik - wykonany z takiej samej kuli jak lampa główna.
Tak teraz patrzę... genialna fota.... 3/4 zdjęcia to biała ściana skosu :/ Postaram się, o coś ładniejszego :D
Tajemnicą pozostanie ostatni kąt pokoju :D jest tam już białe narożne biurko, ale panuje na nim zawsze tak totalny bałagan, że i tak nie widać biurka spod sterty "wszystkiego co możliwe". Jeśli uda mi się trafić na taki ułamek chwili, gdy obraz tego biurka nie będzie przerażać, to dodam :D
Na koniec tak ni z gruchy i z pietruchy dodaję zdjęcie tego pokoju z zewnątrz (czyt. chwalę się swoim klimatycznym przedpokojem, schodami i ścianko-poręczą hehehe)
Hmm,.. brakuje w nim jeszcze czegoś "naszego". Właściwie nie myślałam o tym wcześniej, ale ramki by tu pasowały.... Zastanawiam się tylko, w jakim kolorze? Białe? Czarne? Jasne drewno jak poręcz schodów? I co w tych ramkach? Nasze zdjęcia? Jakieś pejzażyki? Jakaś martwa natura? Abstrakcja? Chętnie posłucham podpowiedzi :D