mikrodziurki w gładziach - jak je zamalować?!
Mamy problem z gładziami. Tzn dokładnie z mikrodziurkami w gładziach. Wykonawcy twierdzili, że to bez problemu przykryje farba i im uwierzyliśmy. Niestety, po pomalowaniu już kilku ścian i sufitów białą farbą dekorala (gęstą!) dziurki jak były tak są, nawet po dość grubym nałożeniu farby, lub zamiast dziurek zrobiły się dołeczki. W niektórych miejscach bawiłam się gładzią gipsową i szpachlowałam te dziureczki, ale przecież całego domu tak paprać nie będę. Nie po to płaciliśmy za gładzie! Czy ktoś zna jakiś cudowny sposób na to sitko na ścianach? Może chodzi o to właśnie, by farba nie była gęsta a raczej rzadka? Brak mi pomysłów i sił na kombinacje więc błagam - HELP!